W dzisiejszej stylizacji przeważa czerń, bo chociaż uwielbiam mocniejsze akcenty kolorystyczne, to czasami bezpieczniej jest postawić na umiar.
Czarne futro, które jest dość uniwersalnym elementem garderoby, odgrywa dzisiaj główną rolę. Jeśli zestawimy je z odpowiednimi elementami, może przybrać
każdy charakter- od rockowego, przez elegancki i dystyngowany aż po sportowy. W codziennych stylizacjach najlepiej nie ryzykować łączenia futra z obszernym dołem, który nisko osadza nasz środek ciężkości przez co stylizacja staje się ciężka- dlatego założyłam do niego rurki z dziurą nad kolanem i dość masywne botki.
Całość uzupełniłam kapeluszem i torebką z imitacji wężowej skóry. Takie proste zestawienie to dla mnie kompromis pomiędzy wygodą, a elegancją :)
fur: new yorker pants: stradivarius blouse: h&m bag: parfois shoes: zara hat: h&m