stylizacji jest właśnie z niego i na dodatek okazało się, że jest męski. Kupiłam go w rozmiarze XXXXL, więc nie obyło się bez przeróbek, po nich jest idealny.
I co? Znowu zaoszczędziłam kilka stówek :D Zostawiam was ze zdjęciami :*
coat: second hand t-shirt/ pants/ bag: h&m shoes: mohito scarf: stradivarius
fot: M.ake- up Ch.arm
wyglądasz cudownie!
OdpowiedzUsuńśliczny szal :)
OdpowiedzUsuńszal odgrywa tutaj główną rolę :)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńfajnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńWesołych Swiąt ❤️
xx
W życiu nie powiedziałabym, że to męski płaszcz- jest rewelacyjny!;*
OdpowiedzUsuńCzasami to się jednak opłaca zajrzeć do SH...
OdpowiedzUsuńopłaca się i to bardzo ::)
Usuńsuper!
OdpowiedzUsuńostatnio również udało mi się kupić dwie kurtki w lumpeksie - jedną z asymetrycznym zamkiem i futrzanym kołnierzem z Top Shopu za 3,80, a drugą czarną, oversizową za 4,50. i jak tu nie kochać second-handów? :)
_______________________
pozdrawiam i zapraszam!
www.tufafin.blogspot.com
dokładnie :D za 2 kurtki mniej niż 10zł- tyle wygrac <3
UsuńŚwietna stylizacja, szalik super
OdpowiedzUsuńZ rzeczami z sh już tak jest, że czasami trzeba się przy nich trochę napracować, żeby były idealne. Niestety u mnie w okolicy krawcowe są drogie a ja nie mam takich zdolności i zazwyczaj zostawiam ubrania, które wymagają przeróbek. Twój płaszcz jest świetny.
OdpowiedzUsuńNiestety jeszcze nie umiem przerabiac rzeczy. Całe szczęście mam dobrą i niedrogą krawcową, która zawsze mnie ratuje :)
Usuń